Ennio Morricone - pożegnanie
Komentarze:
|
gabriel-maciejewski @IanThomas |
| 6 lipca 2020 10:51 |
Niech odpoczywa w pokoju wiecznym
|
atelin @IanThomas |
| 6 lipca 2020 11:37 |
Trochę mnie zatkało. Tyle filmów, tyle muzy jednoznacznie się z Nim kojarzącej...
|
|
atelin @IanThomas |
| 6 lipca 2020 11:37 |
Trochę mnie zatkało. Tyle filmów, tyle muzy jednoznacznie się z Nim kojarzącej...
|
adam-er @IanThomas |
| 6 lipca 2020 11:44 |
Smutne, ...ale uśmiechnąłem się, bo pierwszą melodią o której pomyślałem była właśnie "Gabriel's Oboe".
|
tadman @IanThomas |
| 6 lipca 2020 11:58 |
Świetna transkrybcja na gitarę i kontrabas.
https://www.youtube.com/watch?v=6VwPYlQLtnI
Pamiętam też muzykę z filmu "Dawno temu w Ameryce", która doskonale współtworzyła atmosferę tej przewrotnej przypowieści o mafii, tym razem nie włoskiej. Gheorghe Zamfir i fletnia Pana nie do zapomnienia.
|
|
Paris @IanThomas |
| 6 lipca 2020 12:19 |
Piekny wiek...
... i wspaniala, przepiekna muzyka.
Niech odpoczywa w pokoju wiecznym, amen,
|
|
IanThomas @adam-er 6 lipca 2020 11:44 |
| 6 lipca 2020 12:50 |
Myślę, że nam Nawigatorom z tym właśnie najbardziej powinnien się kojarzyć.
|
Janek-D @IanThomas |
| 6 lipca 2020 16:30 |
piękna muzyka obecna w moim życiu od dzieciństwa.
Nie zapominajmy że Ennio przeżył 92 lata i to aktywnie!
Świeć Panie nad jego duszą.
|
ainolatak @IanThomas |
| 6 lipca 2020 18:21 |
Najpiękniejszy kawałek wśród wszystkich jego perełek. Chyba żadna muzyka nie oddaje bardziej próby życia po stracie. Nie ma wiosny, nie ma lata, został jesienny wieczór przed końcem sezonu, a pozostałe dni naznaczone ciernistymi wspomnieniami, pod płaszczem uśmiechu, nie pozwalają sercu zapomnieć. Aż do dnia wybawienia. Mistrz.
|
Kuldahrus @ainolatak 6 lipca 2020 18:21 |
| 6 lipca 2020 20:58 |
Tak jest. Ścieżka dźwiękowa do "Dawno temu w Ameryce" najlepsza ex aequo ze ścieżką do "Misji".
|
|
pink-panther @IanThomas |
| 6 lipca 2020 21:30 |
Zmarł niezwykle pracowity Kompozytor. Autor muzyki do ponad 300 filmów a może i 500. Pamięć o niektórych z tych filmów przetrwała tylko dzięki muzyce Ennio Morriconiego: ,"Zawodowiec" z Belmondem z 1981 r. , "Misja" Rolanda Joffe 1986 (nagroda BAFTA, Golden Globe, nominacja do Oscara), Pewnego razu w Ameryce z 1984 Sergio Leone (BAFTA), "Niedotykalni" Briana de Palmy z 1987
Ale prawdziwą legendą stał się znacznie wcześniej, w latach 60-tych, kiedy skomponował muzykę do kilku kolejnych spagetti westernów w reżyserii Sergio Leone i w amerykańskiej obsadzie: w 1964 "Za garść dolarów" , 1965 "Za kilka dolarów więcej" w 1966 "Dobry ,zły i brzydki" wszystkie z Clintem Eastwoodem i w 1968 r. "Pewnego razu na Dzikim Zachodzie" z Claudią Cardinale, Henry Fondą, Jasonem Robartsem i Charlesem Bronsonem. Muzyka do tego filmu sprzedała się w nakładzie 10 mln kopii. Teraz to klasyka.
W latach 60-tych i 70-tych Ennio Morricone komponował muzykę do kilku/kilkunastu a nawet 20 filmów włoskich rocznie.
Komponował od roku 1955 do 2016. Za ścieżkę dźwiękową do filmu Quentina Tarrantino z 2015 r ""Nienawistna Ósemka" Ennio Morricone otrzymał 28 lutego 2016 r. Oscara.Miał wtedy 88 lat.
Był filarem muzycznym złotych lat filmu włoskiego, kiedy film ten był potęgą. Ennio Morricone był jego najlepszą cząstką. I wydaje się,że Ennio Morricone a raczej Jego dzieła były czymś najlepszym, co Europa w czasach swego upadku dała światu. Kilka motywów muzycznych to arcydzieła.
Niezależnie od tego komponował muzykę klasyczną: 15 koncertów fortepianowych,30 utworów symfonicznych, 1 operę i 1 mszę.
Niech spoczywa w pokoju.
Poniżej linki do moich 3 ulubionych (niezależnie od filmu "Misja"):
"Zawodowiec" - Chi Mai
https://www.youtube.com/watch?v=GUyjYC_Pv90
Pewnego razu na Dzikim Zachodzie "Człowiek z harmonijką"
https://www.youtube.com/watch?v=udIY_3s4_XQ
Pewnego razu w Ameryce - motyw główny
https://www.youtube.com/watch?v=Jj5Xczethmw
https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_compositions_by_Ennio_Morricone
|
MarekBielany @IanThomas |
| 6 lipca 2020 22:11 |
Od kilku dni słucham https://www.youtube.com/watch?v=7OvsVSWB4TI.
Czy to jest cantilena/kantylena ?
Od Moricone do Mascagni.
Kto pamięta czołówkę Simona T , ja to od dziecka słyszałem fujarkę.
Nie dam plusa, ale podziękuję.
.
|
|
IanThomas @pink-panther 6 lipca 2020 21:30 |
| 6 lipca 2020 22:58 |
Chi Mai jest również jednym z moich ulubionych utworów. Nie miałem dziś możliwości napisać coś więcej, więc dziękuję Ci za twój komentarz.
|
|
kazef @IanThomas |
| 6 lipca 2020 23:55 |
Tak. Bez Jego muzyki, nie byłoby tak poruszających przeżyć w kinie podczas seansu "Misji" czy "Dawno temu w Ameryce". Muzyka uwzniośla filmową historię, dodaje liryzmu obrazom - Jego muzyka była idealnym przykładem potwierdzajcym tę prawdę.
Wiele już tu podlinkowano.
Ode mnie tylko jeden link. Moment absolutnie magiczny z filmu "1900 - człowiek legenda" (reż G.Tornatore, 1998). Główny bohater wychowany od małego dziecka na statku, nieznający życia poza pokładem, nigdy nie wychodzący ląd, niedojrzały uczuciowo, choć metrykalnie dorosły, nieskażony światem muzyczny geniusz.
Ma coś zaimprowizować, tak aby jego przyjaciel mógł to nagrać na żywo i zachować dla potomnych. Coś, co świadczyłoby o jego wyjątkowym talencie. Zrazu jakby mu nie wychodzi, muzyk szuka natchnienia. I wtedy pojawia się ona. Młoda, nieznajoma, nieziemsko urocza i ulotna. Nasz bohater zaczyna tworzyć patrząc na nią przez bulaj. Duchowe, ulotne przeżycia łaczą się ulotnym physis obrazu, dżwięk z obrazem, ucho z okiem i dotykiem, piękno kobiety z pięknem muzyki, forma z treścią...
https://www.youtube.com/watch?v=wOfGsKUfAq4
Gorąco polecam cały film. Oczywiście wraz z muzyką Ennio Moricone.
|
|
ainolatak @Kuldahrus 6 lipca 2020 20:58 |
| 7 lipca 2020 01:08 |
Dla mnie również te dwie są niepokonane z E Più Ti Penso na czele czyli I więcej myślę o tobie...
|
|
ainolatak @pink-panther 6 lipca 2020 21:30 |
| 7 lipca 2020 01:36 |
Rzym wydał wielkiego muzyka. I gorliwego katolika ( z polskiej wiki się tego nie dowiemy).
Powtarzał, że Bóg pomaga mu napisać dobry utwór. Miał też ciekawe zdanie nt. muzyki w kościele. Uważał, że dzisiejszy Kościół popełnił wielki błąd, dopuszczając gitary i popularne piosenki, co mu się bardzo nie podobało. Twierdził, że chór gregoriański od strony muzycznej wciąż jest życiem i ważną tradycją Kościoła, która jest zubożana poprzez mieszanie religijnych tekstów z „prostackimi” zachodnimi piosenkami. Podobna sytuacja miała miejsce 500 lat temu w czasach Soboru Trydenckiego, kiedy to muzyka ludowa zaczęła być wykorzystywana w Kościele, co również wg niego doprowadzało do zubożenia muzyki sakralnej.
|
|
adamo21 @ainolatak 7 lipca 2020 01:36 |
| 7 lipca 2020 06:00 |
Próby uwspółcześniania sakralnej muzyki i śpiewu w kościele, to nieporozumienie. Najbardziej razi kiedy 'występują' z tym zakonnicy w habitach.
Muzyka EM była z nami całe życie. RIP.
|
|
pink-panther @ainolatak 7 lipca 2020 01:36 |
| 7 lipca 2020 09:27 |
A rzeczywiście: z polskiej wiki się nie dowiemy. A tymczasem angielska pisze, że był "oddanym katolikiem". A kardynał Gianfranco Ravasi "oddał hołd legendarnemu kompozytorowi".
PS. Bardzo piękna i mądra była Jego opiniacna temat "unowocześniania" muzyki sakralnej. To nowinkarstwo się chyba już wypaliło i Kościół wraca do organów.
|
|
IanThomas @kazef 6 lipca 2020 23:55 |
| 7 lipca 2020 10:03 |
Bardzo wdzięczny i poetycki opis. A film znam. Przepiękny.
|
|
IanThomas @ainolatak 7 lipca 2020 01:36 |
| 7 lipca 2020 10:04 |
Bardzo ważny komentarz. Dziękuję.
|
|
Kuldahrus @ainolatak 7 lipca 2020 01:36 |
| 7 lipca 2020 18:28 |
Wiedziałem, że skomponował mszę i były nagradzany przez papieża za wkład w kulturę, ale nie wiedziałem, że był aż tak zaangażowany. Dzięki za infromację.